Kibole w akcji :o-(


EURO EURO i po EURO, no jeszcze nie ale tak się zastanowiłem co po nim zostanie oprócz pięknych stadionów i dróg. I oto sprawa się sama rozwiązała. Nasi znowu dali ognia i oto doszło do zamieszek oczywiście pomiędzy nami i Rosjanami. To był wczoraj główny temat wiadomości z EORO. Nie to, że zremisowaliśmy z Rosją (alleluja !!!), ale to, że nie jest bezpiecznie w Polsce i nie należy tam przyjeżdżać, no chyba, że się lubi sporty ekstremalne.

A tu obrazek jaki obiegł dużą część świata:

Źródło The Age i News Corp.


Z daleka wyglądało to bardzo źle, kibole pokazali na co ich stać, byłem pełen podziwu na wprawę w biciu (trzy szybkie w tył głowy i potem kop w brzuch i głowę, no ale wiadomo Ruska położyć nie łatwo, trzeba mieć strategie) . I kibole mieli strategie, a nasze służby porządkowe nie, a jeszcze gorzej nasza dyplomacja nie miła żadnej strategi na czystą prowokacje Rosyjską. Tak łatwo daliśmy się sprowokować cwaniakom z KGB (jednak są cwani nie ;0(). Taki przemarsz podczas dużej imprezy w żadnym kraju nie powinien mieć miejsca i żadne europejskie państwo by się na to nie zgodziło, o przepraszam Polska też jest w Europie ;-).  Dlaczego Anglicy albo Niemcy nie wystąpili o takie pozwolenie, pomyśleli, nie aż tacy Ci Polacy głupi nie będą, aby się zgodzić,  wiadomo że będzie zadyma, dajmy spokój. A  Ruskie cwanie wymyślili, że jak wystąpią o pozwolenie a dostana odmowę to będzie dym, że nie pozwolono. I co by się stało, nic,  byłoby najwyżej trochę przepychanek politycznych i już, może by nawet doceniono nasze podejście. No ale nie ktoś w Warszawce się zgodził i a Ruscy wiedzieli, że będzie prowokacja, że będzie dym.  Postawili na swoim, mistrzowskie zagranie muszę przyznać, teraz Putin będzie pieprzył, że w demokratycznym kraju ruskom dupę obito, on to wie bo ma u siebie "wzorowa" demokracje ;-). I dlatego dodatkowo wyśle, koledze z Syrii, swoje najlepsze helikoptery bojowe, oby kolega się szybciutko z opozycją rozprawił, no wiadomo demokracja ponad wszystko. Ehh
Szkoda, bo impreza fajna i szybko takiej drugiej nie dostaniemy, zwłaszcza po tym incydencie. Mądry Polak po szkodzie.

Oczywiście dziennikarze przesadzili, tendencyjnie zmontowali zdjęcia, kibice tylko tak chwalili się swoją sprawnością fizyczną, a co nie tylko piłkarz jest wysportowany ;-)),  Rosjanie "pokojowo" wywiesili transparent podczas meczu "This is Russia" i tylko Smuda może poczuć się lepiej, bo jakbyśmy przegrali to by mu dejeb....

Uff ale fajnie jest mieć bloga, można pisac co się chce, wiadomo, pisać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej ;-)).


PS> Historia napisała scenariusz wg. znanego przysłowia polskiego: gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. (Mamy całkiem dużo mądrych przysłów, ale z nich rzadko czerpiemy wiedzę). Polska i Rosja za burtą EURO. W sumie szkoda mi ruskich dostali wpierd.... ich występ  na EURO to równia pochyła w dół), i jeszcze Putin ich na Syberię teraz ześle, nie łatwo jest być ruskiem ;-)).


Komentarze

  1. Jak sam zauważyłeś media troszkę przesadziły. Tak naprawdę to nie była wielka jakaś tam demonstarcja, a przemarsz, jak wiadomo zawsze się trafią jakieś oszołomy. Praktycznie w każdym mieście były jakieś drobne incydenty, ale też była manifestacja anglików w Charkowie, gdzie kibice protestowali przeciwko filmowi puszczonemu przez BBC, że to niby w Polsce i Ukrainie jest tak niebezpiecznie. Tak naprawdę ja jeszcze nie widziałem tak dużej imprezy tak spokojnie przebiegającej. Mam to szczęście, że widziałem na żywo kibiców Irlandii, to są prawdziwi fani. W polskich mediach tak naprawdę o zamieszkach w warszawie nie było zbyt dużo, a komentarze są takie iż te drobne incydenty nie zniszczyły wielkiego święta prawdziwych kibiców.
    Szkoda może tylko w takim razie, że za granicami nie zauważono pozytywnych stron i na podstawie jednego zajścia paru debili wystawiono nam taką kiepską opinię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano wlasnie nie wiem skad sie bierze taka chec nam dokopania, pewnie za duzo emigrantow z Polski jest tu i tam i juz nas "troszke" sie boja ze zaczniemy za bardzo sie rozpychac ;-)). Tu w AU jak na Australia Open kibole z Serbii pobili sie podczas meczu Dikovica z kims tam z innej czesci bylej Jugoslawii jakos caly swiat o tym nie zatrabil, potrafili to wyciszyc. No nic pewnei to zmowa zydow przeciwko nam ;-))

    Teraz jak pokazywali rynek w Krakowie to az milo popatrzec jak ladnie wyglada, czysciutko, no moze nawet troche za pusto nawet. Impreza mam nadzieje bedzie juz udana do konca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem z Poznania i jak pisałem wyżej miałem przyjemność widzieć Irlandczyków i Chorwatów bo Włochów to było malutko, ale ta pierwsza dwójka to się bawiła przednio a i miasto ożywiło się, a i jak się okazało to my też się potrafimy świetnie bawić mimo pewnych barier językowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. I tak jeśli chodzi o zamieszki na Euro 2012, to Polska i Ukraina wypadają dobrze, w porównaniu z zeszłymi turniejami.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście nikt nie zginał (w zamieszkach), mnie chodzi o to jak dziennikarze potrafia to rozdmuchac i jak czekali aby cos takiego pokazac.
    A poza tym pilka nozna to taki sport gdzie kibicie sie leja i juz.

    OdpowiedzUsuń
  6. No niestety lanie się kibiców to dalej duży problem Europy w kontekście piłki nożnej... No ale będąc w Warszawie, muszę przyznać, że klimat był kapitalny. Prócz tego słynnego przemarszu rosyjskich kibiców...
    Pozdrawiam, Michał.

    Ps.
    Te dziennikarstwo kuleje... dmuchają sprawy i robią z igły widły... no cóż... taki już ich "cięzki" fach :]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bądź człowiekiem i pisz co ci na sercu leży. Nie klnij, dyskryminuj i po prostu nie bądź człowiekiem.

Popularne posty