Rozwiązanie konkursu dźwiękowego.
Muszę przyznać, że byliście bardzo kreatywni i doszliśmy nawet do Tarzana ;-)). Nie jest to złe, bo powiem szczerze jak pierwszy raz usłyszałem ten głos to mówię sobie no małpy jakieś. Problem w tym, że w Australii nie ma małp (oprócz mnie oczywiście ;-)).
Co więc wydaje takie głosy, ano grupa... ptaków zwanych kookaburra. Jak się zbiorą na pogaduchy to jakby stado małp, a to całkiem nieduży ptaszek.
To jeszcze jeden dowód na to, że nie ma jak w Polsce, wszystko jasne i czarno na białym, człowiek usłyszy głos o to wrona, a to Niesiołowski ;-)). A tu do góry nogami, człowiek coś słyszy nie wiadomo co to jest puki się nie zobaczy. hej ale poczekajcie, czy to nie prawda, że lepiej samemu zobaczyć niż wierzyć na słowo ? Tak chyba tak!
A to ten ptaszek:
A, nie ma nagrody co ? Cieszcie się, że wam powiedziałem co to jest ! Zdjęcie wstawiłem ! Musi wystarczyć,, przecież nikt nie zgadł prawidłowo ;-)).
Komentarze
Prześlij komentarz
Bądź człowiekiem i pisz co ci na sercu leży. Nie klnij, dyskryminuj i po prostu nie bądź człowiekiem.